Zadbane dłonie przy łuszczycy? Oczywiście, że się da! Trzeba tylko trochę sprytu, cierpliwości i… porządnego kremu w torebce.
Prawda jest taka, że przy odpowiedniej pielęgnacji, kilku zdrowych nawykach i – jeśli trzeba – pomocy dermatologa, można naprawdę sporo zdziałać. Sama widziałam, jak paznokcie znajomej, które wyglądały jak po walce z żywiołem, po kilku tygodniach troski zaczęły przypominać te z reklamy odżywek.
A co tak naprawdę pomaga?
- Krótko obcięte paznokcie – wiem, że długie migdałki wyglądają obłędnie, ale przy łuszczycy to proszenie się o kłopoty. Krótkie pazurki to mniej zahaczeń i pęknięć – a jak wiadomo, złamany paznokieć boli bardziej niż złamane serce.
- Codzienne nawilżanie – i to nie tylko od święta! Najlepiej po każdym myciu rąk. Traktuj to jak mycie zębów – coś, co po prostu musi się wydarzyć. U mnie tubka kremu leży dosłownie wszędzie: w łazience, przy łóżku, a nawet w kieszeni kurtki zimowej (tak, tej z zeszłego sezonu, gdzie zawsze znajdziesz też stary paragon i miętówkę).
- Rękawiczki ochronne – brzmi nudno? Może. Ale uratowały mi dłonie milion razy, zwłaszcza przy zmywaniu i w mroźne poranki. Nie bądź jak ja, która raz zimą próbowała odśnieżyć samochód bez rękawiczek i potem przez tydzień nie mogła zgiąć palców.
- Naturalne olejki – jak jojoba, witamina E czy kokosowy. Działają jak magia, zwłaszcza na noc. Wmasuj kilka kropel, załóż bawełniane rękawiczki i obudź się z dłońmi jak po spa. No może nie jak z Instagrama, ale zdecydowanie jak po porządnym śnie.
- Lakier wzmacniający płytkę – ale bez cudów z drogerii z napisem „diamentowy połysk”. Szukaj formuł bez formaldehydu, toluenu, DBP i całej tej chemii, która brzmi jak skład podręcznika do chemii z liceum.
Gdy pielęgnacja nie wystarcza – co jeszcze można zrobić?
Czasem domowe sposoby to za mało. I nie ma w tym nic złego. Jeśli paznokcie bolą, łuszczą się jak stary lakier na ścianie albo zaczynają odchodzić – czas na wsparcie specjalisty.
Dermatolog może zaproponować:
- preparaty miejscowe z witaminą D lub sterydami,
- fototerapię UVB, która działa lepiej niż niejedna lampa LED w salonie,
- leki ogólnoustrojowe, jak metotreksat (to już dla tych cięższych przypadków),
- leczenie biologiczne, czyli taka artyleria najcięższego kalibru.
Ale zanim się przestraszysz – to wszystko dobiera się indywidualnie, więc spokojnie. Dobre efekty można osiągnąć nawet bez leków – ważna jest systematyczność i obserwacja własnego ciała.
Najczęstsze pytania, które słyszę (i które sama kiedyś zadawałam)
Czy mogę robić hybrydy przy łuszczycy?
Jasne, ale tylko pod warunkiem, że nie zamieniasz paznokci w deskę do szlifowania. Ostre piłowanie i aceton to duet jak Bonnie i Clyde – efektowny, ale niebezpieczny.
Jakie lakiery są najbezpieczniejsze?
Szukaj tych z napisem „5-free” albo „7-free”. Jeśli nazwa lakieru brzmi jak koktajl chemiczny – odłóż go z powrotem na półkę.
Czy mogę malować paznokcie z objawami łuszczycy?
Tak, ale lepiej postawić na odżywki i formuły pielęgnacyjne. Gdy płytka jest cienka jak opłatek, daj jej odpocząć – nie zakrywaj, tylko regeneruj.
Czy łuszczyca paznokci zawsze idzie w parze z tą na skórze?
Nie. Czasem paznokcie są jedynym objawem – i właśnie dlatego warto je traktować serio. To jak pierwszy dzwonek – nie czekaj, aż zacznie grać orkiestra.
Czy mogę nosić tipsy albo akrylowe paznokcie?
Lepiej nie. Kleje, chemikalia i agresywne zdejmowanie tipsów to dla paznokci z łuszczycą jak paintball dla porcelanowej filiżanki.
Manicure przy łuszczycy to nie zakazane terytorium – to po prostu nieco bardziej wymagający teren. Nie musisz rezygnować z koloru, połysku ani tej chwili relaksu, gdy robisz coś tylko dla siebie. Wystarczy, że podejdziesz do tego z głową – delikatnie, świadomie i bez presji na „perfekcję”.
Bo piękne dłonie to nie te, które wyglądają jak z reklamy – ale te, które pokazują, że się o siebie troszczysz. A jeśli ktoś kiedyś powie Ci, że przy łuszczycy nie da się mieć ładnych paznokci – po prostu pokaż mu swoje i uśmiechnij się szeroko. Albo – dla większego efektu – odpal z torebki swój ulubiony olejek jojoba i powiedz: „patrz i ucz się”.